O mądry patriotyzm
Jest patriotyzm dzieckiem swoich czasów. Inaczej zakwita, gdy wieją chłodne wiatry, inaczej w cieplarnianym klimacie pokoju i prosperity.
Trudno pisać o niepodległości, zwłaszcza w przeddzień 11 listopada, bez przywołania pojęcia patriotyzmu. Mam świadomość, jak bardzo jest obciążone to słowo, jak wyświechtane, ile za nim fałszywych znaczeń. Ile z jego użyciem związano tandetnych frazesów. „Niektórzy przez patriotyzm rozumieją zaciekłą nienawiść dawnych, obecnych i nawet potencjalnych wrogów” – ostrzegał w „Martwej naturze z wędzidłem” Zbigniew Herbert. Sam, jak wielu z nas, nie był wolny od skrajności, a jednak z wyjątkową jasnością dostrzegał ciemną stronę pojęcia, które właściwie użyte jest kluczem do opowieści...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta